Końcówka roku szkolnego to czas podsumowań, świadectw i rozmów z nauczycielami. Dla wielu rodziców to moment, w którym pojawiają się pytania i niepokój: „Dlaczego tak mu nie idzie?”, „Czy to coś poważnego?”.
Czasem słyszymy, że dziecko ma trudności z koncentracją, że „nie wykorzystuje swojego potencjału” albo „ma problem z emocjami w grupie”. Brzmi znajomo? To komunikaty, które często pojawiają się na zakończenie roku – i potrafią wzbudzić sporo stresu.
Szkoła to nie tylko miejsce nauki
Warto pamiętać, że dziecko nie jest tylko uczniem. To młody człowiek, który każdego dnia mierzy się z wieloma wyzwaniami – nie tylko z tabliczką mnożenia czy ortografią, ale też z emocjami, presją grupy, oczekiwaniami dorosłych czy niepokojem, który trudno czasem określić.
Nie każda trudność od razu oznacza zaburzenie. Czasem to po prostu gorszy moment – zmęczenie, stres, zmiany w domu czy konflikty z rówieśnikami. A czasem – sygnał, że dziecko potrzebuje innego podejścia, więcej wsparcia, zrozumienia lub diagnozy.
Co naprawdę warto zobaczyć na koniec roku?
1 czerwca obchodziliśmy Dzień Dziecka, który przypomina nam, że dzieciństwo to nie projekt do „zrealizowania na szóstkę”. To proces pełen prób, błędów, nauki i emocji. Dzieci nie muszą być idealne – muszą czuć się bezpieczne, widziane i akceptowane.
Końcówka roku szkolnego to dobra okazja, by zadać sobie pytania:
– Co moje dziecko czuło w tym roku?
– Co było dla niego najtrudniejsze i co sprawiało radość?
– Jak mogę je wspierać, zamiast tylko „wymagać”?
Co możesz zrobić jako rodzic?
Nie musisz od razu znać odpowiedzi. Ale możesz:
- Zatrzymać się na chwilę i posłuchać – czasem cisza mówi więcej niż słowa.
- Nie bagatelizować sygnałów – jeśli coś budzi Twój niepokój, warto to sprawdzić.
- Sięgnąć po wsparcie specjalisty – żeby lepiej zrozumieć, co się dzieje i czego Twoje dziecko naprawdę potrzebuje.
Gdzie szukać pomocy?
W Instytucie Psychoterapii oferujemy konsultacje dla dzieci, młodzieży i rodziców. Pomagamy rozwikłać, co jest trudnością przejściową, a co wymaga głębszego przyjrzenia się. Jesteśmy tu dla Ciebie.
Bo każde dziecko zasługuje na to, by być widziane nie tylko przez pryzmat ocen, ale przez pryzmat emocji, potrzeb i swoich własnych możliwości